Ogólnopolskie forum MISH

x.anthippe · Gość

Moim marzeniem są właśnie te studia albo w Krakowie, albo w Warszawie. Już jako mała dziewczynka nazywałam się "Panią Dziennikarką". Myślę, że MISH jest w stanie rozwinąć mnie w tych wszystkich kierunkach, które są moimi pasjami, a jednocześnie pomogą w przyszłej pracy dziennikarskiej...

Aktualnie jestem uczennicą 2 klasy o profilu dwujęzycznym (angielski i polski językami wykładowymi). Moja matura (to nie jest klasa międzynarodowa) z angielskiego wygląda trochę inaczej, niż zwykła rozszerzona, aczkolwiek przypuszczam, iż po przeliczeniu na punkty z rozszerzenia osiągnę te 100%. Czy jeżeli zdam angielski na 100%, polski na ok. 80 i tak samo WOS/historię, to mam szansę na dostanie się?

Jeżeli chodzi o olimpiady. Cóż, ja mam małe szanse na wybicie się. Sad

(( Nawet jeżeli poświęciłabym danemu zagadnieniu całą swoją uwagę.

Michał Szymański

1. Jak szedłem na pierwszą olimpiadę też mówiłem że mam małe szanse. W wyniku serii dziwnych zbiegów okoliczności jestem laureatem dwóch.
2. Jeśli zdasz maturę tak jak piszesz że ją zdasz, to do Krakowa powinnaś się dostać bez problemu. Do Warszawy podejrzewam że też, choć nie jestem pewien tamtejszych warunków. Powodzenia!

Ina

Matura dwujęzyczna jest bardzo wygodna, zwłaszcza przy przeliczniku. Do tego jest strasznie prosta (bez przelicznika miałam 92%), więc bez faktycznie nie powinnaś mieć problemu z setką.
Jeśli chodzi o olimpiady, to Michał ma rację - finalistą czy laureatem zostaje się czasem zupełnie nieoczekiwanie Wink

Spróbuj, to nic nie szkodzi, a dodatkowa setka zawsze się przyda. Ale nawet jeśli olimpiada Ci nie pójdzie, to oszacowane przez Ciebie wyniki faktycznie powinny do Krakowa wystarczyć.

estrella · Gość

Witam
Jako świeżo upieczona mysz zwróciłam uwagę na ten temat, bo dotrzegam podobieństwa między mną a autorką posta Wink

Również jestem absolwentką klasy dwujęzycznej z wykładowym angielskim - zapewniam Cię, że zdanie matury bilingwalnej daje świetne rezultaty; 100% z rozszerzonego jest zatem jak najbardziej osiągalne, pod warunkiem, że się przyłożysz ;] Jeśli jeszcze zdasz resztę przedmiotów z takimi wynikami, o jakich piszesz, to nie powinnaś mieć problemu z dostaniem się na jakikolwiek MISH. Pamiętaj jednak, że konkurs świadectw maturalnych jest przeważnie tylko jednym z etapów rekrutacji, często wcale nie najważniejszym. Samo zakwalifikowanie się do rozmowy / testu jeszcze niczego nie przesądza i też specjalnie trudne nie jest.
I nie zakładaj, że nie masz szans w olimpiadach. Też tak myślałam, będąc w drugiej klasie. Startując nic nie tracisz. To przede wszystkim świetna zabawa, możesz w sobie odkryć coś, czego nie dostrzegłaś wcześniej! Możesz tylko zyskać - dostać się na MISH bez rekrutacyjnego stresiku albo przynajmniej duużo więcej się nauczyć, co zaprocentuje i w rekrutacji, i na studiach! Powodzenia! Smile

x.anthippe · Gość

Dziękuję Wam bardzo! Wasze posty strasznie mnie podbudowały! Smile

Angielski jest moją pasją, nauka tego języka sprawia mi przeogromną radość. Myślę, że w poprzednim wcieleniu byłam jakąś angielską wiedźmą, hehe.

Postaram dać z siebie wszystko. Mam motywację, siłę i zapał - tylko oby to wszystko utrzymało się do maja'10.

Pozdrowienia z Miastka Kopernika.